• Brudnopis
  • O mnie
  • Oeconomia pauperum
  • Repozytorium tekstów i wystąpień

Ekonomia po partyzancku

~ Liberalny głos w twoim domu

Ekonomia po partyzancku

Monthly Archives: Sierpień 2012

Nadgorliwość gorsza od nepotyzmu

10 Piątek Sier 2012

Posted by Marcin Senderski in Polityka

≈ Dodaj komentarz

Tagi

ARR, biurokracja, daniel kalemba, donald tusk, michał tusk, Ministerstwo Rolnictwa, nepotyzm, sektor publiczny, stanisław kalemba

Tegoroczne wakacje sponsoruje słówko „nepotyzm”. Jeszcze dwa miesiące temu, jego definicję znały tylko wykształciuchy. Przypomina mi to karierę wyrazu „matactwo”, odmienianego swego czasu (a konkretnie czasu Dębskiego i Inki) przez wszystkie przypadki. Później podobne lingwistyczne blockbustery próbowali przeforsowywać na zmianę bracia Kaczyńscy (absmaki, semantyczne nadużycia i inne małpy w czerwonym), a Palikot edukował ostatnio Polaków na temat terminu „apostazja”. Prawdziwy hit lata niewątpliwie padnie jednak łupem PSL-u (choć po walce łeb w łeb z kibicowskim „nic się nie stało”). Bardzo się cieszę, że w narodzie krzewi się znajomość słownika języka polskiego, a szczególnie haseł wywodzących się ze starożytnej greki czy łaciny, ale z drugiej strony te „semantyczne” amplitudy w naszej debacie publicznej są irytujące.

Sprawa jest o tyle poważna, że został w nią wciągnięty sam premier i, co zdarza mu się rzadko, skompromitował się. Ogłaszając, że syn nowo powołanego ministra rolnictwa, Daniel Kalemba, zrezygnuje z pracy w Agencji Rynku Rolnego, poniósł podwójną porażkę. Mało tego, że jego oświadczenie okazało się nieskuteczne, bo syn ze stanowiska nie odszedł, to jeszcze – podejmując taki krok – premier wpisał się w bardzo tani i pozbawiony głębszej refleksji trend denepotyzacji. W języku „Simplified Polish” tudzież „Niederpolnisch” nazwalibyśmy to nadgorliwością.

Tusk postawił między wierszami swojej nierozważnej wypowiedzi pytanie, gdzie w takim razie powinni pracować krewni wysoko postawionych funkcjonariuszy państwa. Może powinni zawiesić na czas kadencji swoich wujów i ciotek działalność publiczną i zająć się uprawą przydomowych grządek? Może wyjechać za granicę, najlepiej do kraju skłóconego z władzami Rzplitej, tak aby o żadne faworyzowanie nie mogli zostać posądzeni? Jak daleko mają sięgać „macki” antynepotystycznej inkwizycji, do siostrzeńca czy kuzyna drugiego stopnia? Wreszcie, nie będzie i tak żadnej gwarancji, że politycy żądni budowy prywatnego imperium, pozbawieni vacatów dla rodziny, nie zwiększą przydziału stanowisk dla kolesi. Tu trudniej o kontrolę.

Naturalnie, mamy w Polsce problem z nepotyzmem i naiwnością byłoby negowanie tego faktu. Na poziomie lokalnym, „panami życia i śmierci” bywają wójtowie, którzy do dyspozycji mają tyle „stołków”, że poprzez swoją politykę zatrudnienia nierzadko ręcznie sterują poziomem bezrobocia w okolicy. I wśród rodziny. Nie mówię, że wójtów i innych państwowych pracodawców należy rozgrzeszyć. Twierdzę tylko, że ludzie reagują na bodźce, co w przypadku części z nich – pozbawionych kręgosłupa etycznego – przekłada się na ciągotki do nepotyzmu. Nie bez znaczenia jest też wpływ otoczenia, które przyzwala na takie praktyki. Pierwotnym źródłem tych nikczemności nie jest jednak ludzka słabość, a słabość państwa – słabość przejawiająca się, paradoksalnie, w jego potędze. Rozbuchane instytucje państwowe „produkują” zbyt wiele nikomu niepotrzebnych miejsc pracy. Najczęściej są to miejsca pracy, gdzie kompetencje się nie liczą, można więc zatrudnić kogokolwiek. Jeśli kogokolwiek, to dlaczego nie… No właśnie.

Problemem nie jest natomiast praca syna Stanisława Kalemby w ARR. Problemem nie jest tym bardziej praca Michała Tuska (na zresztą dosyć poślednim stanowisku) w gdańskim porcie lotniczym. Problemem nie jest nawet nominacja Krzysztofa Kiliana na prezesa PGE. To przerost biurokracji i obecności państwa w gospodarce jest źródłem problemu i w tym obszarze należy poszukiwać rozwiązań. Ze względu na skalę, olbrzymie trudności interpretacyjne i skomplikowane zależności rodzinno-towarzyskie, system regulacyjny, który aspirowałby do pełnej kontroli takich zjawisk jak nepotyzm, byłby albo szalenie nieefektywny, albo totalitarny. Najpewniej jedno i drugie.

Co możemy zrobić? Zmniejszyć zatrudnienie w sektorze publicznym, wspierać dobre praktyki w zakresie etyki urzędniczej i zwiększyć transparentność procedur rekrutacyjnych nie tylko do Korpusu Służby Cywilnej, ale także na niższe stanowiska w administracji państwowej.

Disclaimer

Wszelkie teksty zamieszczone na niniejszym blogu stanowią odzwierciedlenie wyłącznie moich prywatnych poglądów, myśli i opinii oraz nie są stanowiskiem żadnej instytucji lub organizacji, z którą jestem lub byłem związany zawodowo.

Wprowadź swój adres email, aby śledzić tego bloga i otrzymywać notyfikacje o nowych notkach.

Najnowsze wpisy

  • Evonomics and other miserable attempts to reinstate communism
  • Historia pewnego rewolucjonisty
  • Biedni Polacy patrzą na 500 złotych
  • Jak zostałem piwowarem domowym
  • MdM: jak zniszczyć dobry program

Archiwum

  • Grudzień 2016
  • Lipiec 2016
  • Luty 2016
  • Styczeń 2016
  • Październik 2015
  • Sierpień 2015
  • Czerwiec 2015
  • Maj 2015
  • Kwiecień 2015
  • Marzec 2015
  • Luty 2015
  • Styczeń 2015
  • Lipiec 2014
  • Maj 2014
  • Kwiecień 2014
  • Marzec 2014
  • Styczeń 2014
  • Listopad 2013
  • Lipiec 2013
  • Maj 2013
  • Kwiecień 2013
  • Luty 2013
  • Styczeń 2013
  • Grudzień 2012
  • Październik 2012
  • Sierpień 2012
  • Lipiec 2012
  • Czerwiec 2012
  • Kwiecień 2012
  • Marzec 2012
  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Grudzień 2011
  • Listopad 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Listopad 2010
  • Kwiecień 2010
  • Luty 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Czerwiec 2009

Blogroll

  • Adam Szostkiewicz
  • Cafe Hayek
  • David Friedman
  • Dział Zagraniczny
  • Edwin Bendyk
  • Freakonomics
  • Greg Mankiw
  • Henryka Bochniarz
  • High Book Value
  • Into Americas
  • Jacek Maliszewski
  • Jak oszczędzać pieniądze?
  • Jan Winiecki
  • Janusz Jankowiak
  • Leszek Jażdżewski
  • Maciej Samcik
  • Michał Stopka
  • Olgierd Rudak
  • Piotr Kuczyński
  • Robert Gwiazdowski
  • Scott Sumner
  • Stand-Up Economist
  • Steve Levitt
  • Tyler Cowen
  • Wykresologia

Moje linki

  • Akademia Leona Koźmińskiego
  • CAIA Association
  • Deloitte
  • Dom Spotkań z Historią
  • European University College Association
  • EUSTORY: History Network for Young Europeans
  • Fundacja im. Lesława A. Pagi
  • Fundacja Ośrodka KARTA
  • Genealodzy.pl
  • Generation Europe
  • Polskie Stowarzyszenie Piwowarów Domowych
  • Rada Reklamy
  • Szkoła Główna Handlowa
  • Wydział Nauk Ekonomicznych UW

Kategorie

  • English
  • Gospodarka
  • Historia
  • Kultura
  • Ogólne
  • Podróże
  • Polityka
  • Prywatne
  • Przedsiębiorstwo
  • Sport

Meta

  • Zarejestruj się
  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.com

Polub na Facebooku

Polub na Facebooku

Profil LinkedIn

View Marcin  Senderski's profile on LinkedIn

MÓJ TWITTER

Moje Tweet'y

Statystyki

  • 14 177 wizyt

Najczęsciej klikane

  • Brak

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.

Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
  • Obserwuj Obserwujesz
    • Ekonomia po partyzancku
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • Ekonomia po partyzancku
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz witrynę w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel