• Brudnopis
  • O mnie
  • Oeconomia pauperum
  • Repozytorium tekstów i wystąpień

Ekonomia po partyzancku

~ Liberalny głos w twoim domu

Ekonomia po partyzancku

Monthly Archives: Listopad 2010

20 lat prywatyzacji – wciąż bez pointy

16 Wtorek List 2010

Posted by Marcin Senderski in Gospodarka

≈ Dodaj komentarz

Tagi

kopalnia bogdanka, prywatyzacja kopalń

W tym roku mija dwadzieścia lat od zapoczątkowania przemian gospodarczych w naszym kraju. Jednym z kluczowych elementów transformacji były niewątpliwie przekształcenia własnościowe. Cel ten przez różne rządy wcielany był w życie z różną gorliwością. Efektem tego braku zdecydowania, czy wręcz opieszałości, jest fakt, że Ministerstwo Skarbu Państwa nadal istnieje i ma się czym zajmować. Dziś posługując się przykładem jednej ze sprywatyzowanych spółek chciałbym pokusić się o szereg refleksji dotyczących zjawiska prywatyzacji w Polsce.

Może to truizm, ale beneficjentami prywatyzacji jesteśmy wszyscy. Prywatyzacja wzmacnia akcjonariat obywatelski, poprawia efektywność zarządzania przedsiębiorstwem czy warunki bytowe pracowników. Jej największa siła tkwi jednak w efektach zewnętrznych, externalities. Przyjmując takie podejście, w mojej opinii największym wygranym wszystkich transakcji prywatyzacyjnych po 1990 r. jest przedsiębiorstwo ze wsi – kopalnia węgla kamiennego w Bogdance. Czym są externalities w jej przypadku? Ich katalog jest bardzo rozciągliwy. Począwszy od poprawy opinii Polaków o prywatnej własności jako podstawie dobrobytu, a skończywszy na przykład tym, że górnicy z Bogdanki już nigdy nie spalą opon pod Kancelarią Premiera, tym samym oszczędzając trochę grosza z budżetu przeznaczonego na postrajkowe porządki.

Choć zeszłoroczna prywatyzacja Bogdanki – nie ukrywajmy – była wymuszona trudną sytuacją budżetową i narastającym długiem publicznym, to po pierwsze – kole to w oczy chyba tylko libertariańskich purystów, a po drugie – za kilka lat i tak już nikt o tym nie będzie pamiętał.
Jak emeryci kupowali kopalnię
O wadze denacjonalizacji kopalni Bogdanka decydują dwa niezwykłe czynniki. Po pierwsze, świadomie czy nie, to górnicy stali się awangardą prywatyzacji. W momencie, gdy wiele grup społecznych rękami i nogami broni się przed prywatnym kapitałem, upublicznienie Bogdanki jawi się jako bezprecedensowy krok pod prąd. Po drugie, jakby tego było mało, interesariuszami transakcji stali się… emeryci. Ta niezbyt kojarzona z przedsiębiorczością i papierami wartościowymi grupa społeczna tym razem niosła „kaganek” prywatyzacji. Fundusze emerytalne (cała czternastka!) stały się bowiem głównymi udziałowcami spółki, sprywatyzowanej do cna w marcu bieżącego roku.
Bogdanki nie przygarnęły więc państwowe molochy, ale niepodstawieni, z krwi i kości prywatni inwestorzy. Trudno o lepszy kubeł zimnej wody dla opinii publicznej. Kubeł, który pozwoli niektórym otrząsnąć się z postkomunistycznej depresji i odruchu bezwarunkowego polegającego na sianiu „złej nowiny” o rodzimej gospodarce i wolnym rynku. Pracownicy kopalni, inwestorzy instytucjonalni, posiadacze jednostek funduszy emerytalnych – tak, oni wszyscy są na plusie, ale to nie wszystko. Zwycięzcą jest odrodzona polska mentalność, która poprzez realizację tego przedsięwzięcia „zmartwychwstała”, wynurzając się z otchłani postkomunistycznego defetyzmu.
Cena emisyjna Bogdanki w czerwcu 2009 r. wynosiła 48 zł. Zdaniem wielu analityków spółka była przeszacowana. Niespełna rok później fundusze bez szemrania zapłaciły 70,50 zł. Dziś jeden walor wart jest grubo ponad 100 zł. Jakiej miary byśmy nie przyłożyli, prywatyzacja spółki okazała się sukcesem nie tylko marketingowym, ale i przyniosła zysk liczony w twardym pieniądzu.
Źródło: nettg.pl
20 lat temu kopalnia „Bogdanka” była na skraju bankructwa – dziś może służyć za przykład dla innych.
Wydawało się, że – szczególnie w Polsce – słowo „górnictwo” pasuje do wszystkiego, ale nie do takich wyrażeń jak „długoterminowa strategia rozwoju”, „ład korporacyjny”, „relacje inwestorskie”. Potrafię wyobrazić sobie i salwy śmiechu jednych, i spazmatyczne okrzyki paniki drugich – na dźwięk słowa „prywatyzacja” w połączeniu z nazwą kopalni. Udało się, ale…
Sygnał dla pozostałych
Debiut Bogdanki ma szansę zapisać się złotymi zgłoskami w historii polskiej prywatyzacji tylko wtedy, gdy na fali pozytywnych doświadczeń swoje kopalnie sprywatyzują Kompania Węglowa, Katowicki Holding Węglowy czy Jastrzębska Spółka Węglowa.
Bogdanka jest więc wygranym „na kredyt”. Jest to kredyt zaufania wobec Ministerstwa Skarbu Państwa i zarządów pozostałych kopalń, że w najbliższych latach podejmą prywatyzacyjny wysiłek. 120 tys. górników zatrudnionych w 32 kopalniach węgla kamiennego i kolejne 17 tys. pracujących w 5 kopalniach węgla brunatnego, może na tym tylko zyskać, bo „fundamenty” mówią same za siebie. Nadal ponad 90 proc. energii elektrycznej w Polsce produkowanej jest z węgla i żadne normy ekologiczne, ani mgliste plany budowy elektrowni atomowych nie są w stanie tego z dnia na dzień zmienić. Górnictwo to biznes.
I pomyśleć, że w latach osiemdziesiątych kopalnia w Bogdance była na szarym końcu w Polsce pod względem rentowności, a na początku lat dziewięćdziesiątych poważnie rozważano jej zamknięcie. Wiele słów ciśnie się na usta, ale samą transakcję i późniejsze losy spółki można skwitować jednym słowem – niespodzianka!

Disclaimer

Wszelkie teksty zamieszczone na niniejszym blogu stanowią odzwierciedlenie wyłącznie moich prywatnych poglądów, myśli i opinii oraz nie są stanowiskiem żadnej instytucji lub organizacji, z którą jestem lub byłem związany zawodowo.

Wprowadź swój adres email, aby śledzić tego bloga i otrzymywać notyfikacje o nowych notkach.

Najnowsze wpisy

  • Evonomics and other miserable attempts to reinstate communism
  • Historia pewnego rewolucjonisty
  • Biedni Polacy patrzą na 500 złotych
  • Jak zostałem piwowarem domowym
  • MdM: jak zniszczyć dobry program

Archiwum

  • Grudzień 2016
  • Lipiec 2016
  • Luty 2016
  • Styczeń 2016
  • Październik 2015
  • Sierpień 2015
  • Czerwiec 2015
  • Maj 2015
  • Kwiecień 2015
  • Marzec 2015
  • Luty 2015
  • Styczeń 2015
  • Lipiec 2014
  • Maj 2014
  • Kwiecień 2014
  • Marzec 2014
  • Styczeń 2014
  • Listopad 2013
  • Lipiec 2013
  • Maj 2013
  • Kwiecień 2013
  • Luty 2013
  • Styczeń 2013
  • Grudzień 2012
  • Październik 2012
  • Sierpień 2012
  • Lipiec 2012
  • Czerwiec 2012
  • Kwiecień 2012
  • Marzec 2012
  • Luty 2012
  • Styczeń 2012
  • Grudzień 2011
  • Listopad 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Listopad 2010
  • Kwiecień 2010
  • Luty 2010
  • Grudzień 2009
  • Listopad 2009
  • Październik 2009
  • Wrzesień 2009
  • Czerwiec 2009

Blogroll

  • Adam Szostkiewicz
  • Cafe Hayek
  • David Friedman
  • Dział Zagraniczny
  • Edwin Bendyk
  • Freakonomics
  • Greg Mankiw
  • Henryka Bochniarz
  • High Book Value
  • Into Americas
  • Jacek Maliszewski
  • Jak oszczędzać pieniądze?
  • Jan Winiecki
  • Janusz Jankowiak
  • Leszek Jażdżewski
  • Maciej Samcik
  • Michał Stopka
  • Olgierd Rudak
  • Piotr Kuczyński
  • Robert Gwiazdowski
  • Scott Sumner
  • Stand-Up Economist
  • Steve Levitt
  • Tyler Cowen
  • Wykresologia

Moje linki

  • Akademia Leona Koźmińskiego
  • CAIA Association
  • Deloitte
  • Dom Spotkań z Historią
  • European University College Association
  • EUSTORY: History Network for Young Europeans
  • Fundacja im. Lesława A. Pagi
  • Fundacja Ośrodka KARTA
  • Genealodzy.pl
  • Generation Europe
  • Polskie Stowarzyszenie Piwowarów Domowych
  • Rada Reklamy
  • Szkoła Główna Handlowa
  • Wydział Nauk Ekonomicznych UW

Kategorie

  • English
  • Gospodarka
  • Historia
  • Kultura
  • Ogólne
  • Podróże
  • Polityka
  • Prywatne
  • Przedsiębiorstwo
  • Sport

Meta

  • Zarejestruj się
  • Zaloguj się
  • Kanał wpisów
  • Kanał komentarzy
  • WordPress.com

Polub na Facebooku

Polub na Facebooku

Profil LinkedIn

View Marcin  Senderski's profile on LinkedIn

MÓJ TWITTER

Moje Tweet'y

Statystyki

  • 14 177 wizyt

Najczęsciej klikane

  • Brak

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.

Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
  • Obserwuj Obserwujesz
    • Ekonomia po partyzancku
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • Ekonomia po partyzancku
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz witrynę w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel
 

Ładowanie komentarzy...